Zaczynamy Księgę Jozuego. Żałoba po Mojżeszu minęła i czas zabrać się za obiecany przez Boga Kanaan. W rozdziale tym zbyt wiele się jeszcze nie dzieje, zasadniczo to wszyscy mówią Jozuemu, że ma być mężny i mocny.
1 Po śmierci Mojżesza, sługi Pana, rzekł Pan do Jozuego, syna Nuna, pomocnika Mojżesza: 2 «Mojżesz, sługa mój, umarł; teraz więc wstań, przepraw się przez ten oto Jordan, ty i cały ten lud, do ziemi, którą Ja daję Izraelitom. 3 Każde miejsce, na które zstąpi wasza noga, Ja wam daję, jak zapowiedziałem Mojżeszowi. 4 Od pustyni i od Libanu aż do Wielkiej Rzeki, rzeki Eufrat, cała ziemia Chetytów aż do Wielkiego Morza, w stronę zachodzącego słońca, będzie waszą krainą. 5 Nikt się nie ostoi przed tobą przez wszystkie dni twego życia. Jak byłem z Mojżeszem, tak będę z tobą, nie opuszczę cię ani porzucę.
BT w przypisach pisze, że ziemia Chetytów to inaczej północna Syria. Cóż, nie będę się z nią kłócić.
6 Bądź mężny i mocny, ponieważ ty rozdasz temu ludowi w posiadanie ziemię, którą poprzysiągłem dać ich przodkom. 7 Tylko bądź mężny i mocny, przestrzegając wypełniania całego Prawa, które nakazał ci Mojżesz, sługa mój.
Znowu mężny i mocny - to już chyba czwarty raz, jak Jozue słyszy te słowa.
Nie odstępuj od niego ani w prawo, ani w lewo, aby się okazała twoja roztropność we wszystkich przedsięwzięciach. 8 Niech ta Księga Prawa będzie zawsze na twych ustach: rozważaj ją w dzień i w nocy, abyś ściśle spełniał wszystko, co w niej jest napisane, bo tylko wtedy powiedzie ci się i okaże się twoja roztropność. 9 Czyż ci nie rozkazałem: Bądź mężny i mocny?
Heh, piąty raz...
Nie bój się i nie lękaj, ponieważ z tobą jest Pan, Bóg twój, wszędzie, gdziekolwiek pójdziesz».
Mniemam, że skoro Bóg tak podkreśla konieczność bycia odważnym, to chyba Jozuemu tej odwagi musiało trochę brakować. Chyba z resztą już kiedyś to napisałem...
10 Jozue rozkazał wówczas zwierzchnikom ludu, mówiąc: 11 «Przejdźcie przez obóz i nakażcie ludowi: Przygotujcie sobie żywność, gdyż po trzech dniach przeprawicie się przez ten Jordan, abyście zajęli ziemię, którą Pan, Bóg wasz, daje wam w posiadanie».
12 Następnie Jozue przemówił do Rubenitów, Gadytów i połowy pokolenia Manassesa:13 «Przypomnijcie sobie rozkaz, jaki dał wam Mojżesz, sługa Pana, gdy rzekł: Pan, Bóg wasz, strzeże waszego pokoju i oddaje wam tę ziemię. 14 Wasze żony, dzieci i trzody mogą pozostać w kraju, który dał wam Mojżesz za Jordanem. Wy jednak musicie wyruszyć uzbrojeni na czele swych braci, wszyscy zdolni do boju mężczyźni, i musicie im pomóc,15 aż Pan użyczy pokoju braciom waszym, jak i wam, i aż oni również posiądą ziemię, którą da im Pan, Bóg wasz. Wtedy możecie wrócić do kraju, który do was należy i który dał wam Mojżesz, sługa Pana, po drugiej stronie Jordanu, ku wschodowi słońca».
Ta sprawa z Rubenitami i plemieniem Manassesa była opisana w
Lb 32.
16 Odpowiedzieli więc Jozuemu tymi słowami: «Wszystko, coś nam rozkazał, uczynimy i gdziekolwiek nas poślesz, pójdziemy. 17 Jak posłuszni byliśmy we wszystkim Mojżeszowi, tak będziemy posłuszni i tobie. Oby tylko Pan, Bóg twój, był z tobą, jak był z Mojżeszem.18 Ktokolwiek sprzeciwi się twojemu głosowi i nie będzie posłuszny twemu słowu we wszystkim, co mu rozkażesz, musi umrzeć. Tylko ty bądź mężny i mocny».
Ha, szósty raz! I to tym razem zbiorowo! No nic, teraz to Jozue nie ma wyjścia, musi być mężny i mocny. To już koniec dzisiejszego, nader krótkiego rozdziału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz