1 Pan odpowiedział Mojżeszowi: «Oto Ja uczynię cię jakby Bogiem faraona, a Aaron, brat twój, będzie twoim prorokiem. 2 Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę, a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona, ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju, 3 Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim. 4 Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud, synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar. 5 I poznają Egipcjanie, że Ja jestem Pan, gdy wyciągnę rękę przeciw Egiptowi i wyprowadzę z pośrodka nich Izraelitów».Powyższy fragment jest niewątpliwie odpowiednikiem słów z 4,15-23.
6 Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak im Pan nakazał uczynić. 7 Mojżesz liczył wtedy osiemdziesiąt lat, a Aaron osiemdziesiąt trzy, gdy przemawiali do faraona. 8 Pan tak powiedział do Mojżesza i Aarona: 9 «Jeśli faraon powie wam tak: "Uczyńcie cud na waszą korzyść", wtedy powiesz Aaronowi: Weź laskę i rzuć ją przed faraonem, a przemieni się w węża». 10 Mojżesz i Aaron przybyli do faraona i uczynili tak, jak nakazał Pan. I rzucił Aaron laskę swoją przed faraonem i sługami jego, i zamieniła się w węża. 11 Faraon wówczas kazał przywołać mędrców i czarowników, a wróżbici egipscy uczynili to samo dzięki swej tajemnej wiedzy. 12 I rzucił każdy z nich laskę, i zamieniły się w węże. Jednak laska Aarona połknęła ich laski. 13 Mimo to serce faraona pozostało uparte i nie usłuchał ich, jak zapowiedział Pan.Ciekawa jest ta historia z wężami. Zwłaszcza, że współcześnie próbuje się ją wyjaśnić. Podobno istnieje taki gatunek węża, którego można tak odpowiednio nacisnąć, aby się wyprostował i był sztywny. W ten sposób niektórzy wyjaśniają owe cuda wróżbitów egipskich.
Innym wytłumaczeniem tych czarów może być też oczywiście moc jakichś demonów. Chociaż przyznam, że nie przypominam sobie póki co, aby Biblia mówiła gdzieś o jakimś cudzie, który uczynił demon.
14 Rzekł Pan do Mojżesza: «Serce faraona jest twarde, wzbrania się wypuścić lud.15 Idź do faraona rano, gdy wyjdzie nad wodę, pośpiesz mu na spotkanie na brzeg Nilu. Weź do ręki laskę, która zamieniła się w węża.A jednak dla Boga było ważne, aby wziął on tą konkretną laskę, tak jakby to w niej tkwiła jakaś szczególna moc. Można to jednak wyjaśnić pewną Bożą konsekwencją i minimalizmem - jeśli już Bóg chce ingerować w prawa natury, to niech to będzie na obszarze tej jednej konkretnej laski.
16 Powiedz mu: Pan, Bóg Hebrajczyków, posłał mnie do ciebie z rozkazem: Wypuść lud mój, by Mi oddał cześć na pustyni! Oto dotąd nie posłuchałeś Mnie. 17 Tak mówi Pan: Po tym poznasz, że Ja jestem Panem. Oto uderzę laską, którą mam w ręce, wody Nilu, a zamienią się w krew. 18 Ryby Nilu poginą, a Nil wydawać będzie przykrą woń, tak że Egipcjanie nie będą mogli pić wody z Nilu».A to jest już rzecz dziwna, że czarownicy uczynili to samo. Hm, a przede wszystkim - w jaki sposób mieli uczynić to samo, skoro cała woda w Nilu została już zamieniona w krew przez Aarona?
19 Pan powiedział do Mojżesza: «Mów do Aarona: Weź laskę swoją i wyciągnij rękę na wody Egiptu, na jego rzeki i na jego kanały, i na jego stawy, i na wszelkie jego zbiorowiska wód, a zamienią się w krew. I będzie krew w całej ziemi egipskiej, w naczyniach drewnianych i kamiennych».
20 Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak nakazał Pan. Aaron podniósł laskę i uderzył nią wody Nilu na oczach faraona i sług jego. Woda Nilu zamieniła się w krew. 21 Ryby rzeki wyginęły, a Nil zaczął wydawać przykrą woń, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. Krew była w całym kraju egipskim. 22 Lecz to samo uczynili czarownicy egipscy dzięki swej wiedzy tajemnej.
Naukowym wytłumaczeniem tego zjawiska byłby fakt, iż Nil czasami sam przybiera czerwony kolor za sprawą jakichś żyjątek. Możliwe więc, że ów "cud" egipskich czarowników miał miejsce kiedyś wcześniej, kiedy Nil sam z siebie stał się czerwony, a oni przypisali to zjawisko swojej mocy.
Pozostało więc uparte serce faraona, i nie usłuchał ich, jak to Pan zapowiedział.Dzieże, są to naczynia do wyrabiania ciasta chlebowego.
23 Faraon odwrócił się i poszedł do swego domu, nie biorąc sobie tego do serca. 24 Wszyscy Egipcjanie kopali w pobliżu Nilu, szukając wody do picia, bo nie mogli pić wody z Nilu. 25 Upłynęło siedem dni od chwili, gdy Pan uderzył Nil. 26 Wtedy rzekł Pan do Mojżesza. «Idź do faraona i powiedz mu: To mówi Pan: Wypuść lud mój, aby Mi służył. 27 A jeżeli ich nie wypuścisz, to dotknę cały kraj twój plagą żab. 28 Nil zaroi się od żab. Wejdą do pałacu twego, do sypialni twojej, do łoża twego, do domów sług twoich i ludu twego, jak również do twoich pieców i do dzież twoich.
29 Żaby wślizną się i do ciebie, i do twego ludu oraz do twoich sług».No i na tej miłej obietnicy kończy się dzisiejszy rozdział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz