1 Dalej Pan powiedział do Mojżesza: 2 «Mów do Izraelitów i powiedz im: Jeżeli kto chce się uiścić ze ślubu, według twojej oceny dotyczącego jakiejś osoby wobec Pana, 3 tak będziesz oceniał: jeżeli chodzi o mężczyznę w wieku od dwudziestu do sześćdziesięciu lat, to będzie on oceniony na pięćdziesiąt syklów srebra według wagi przybytku.Hm, tylko co to znaczy "uiścić się ze ślubu"? Dotychczas o żadnych ślubach mowy nie było. W Biblii interlinearnej werset ten wygląda tak: "man that he-is-making-marvelous vow in·appraisal-of·you souls to·Yahweh".
Czyli najdosłowniej: "człowiek, który jest-robiący-cudowny ślub w ocenie-twojej dusze do-Jahwe". Hm, no bardzo zawiły fragment, ale przynajmniej widzimy, co jest napisane, a co nie jest.
Najwyraźniej Izraelici mieli możliwość składania jakichś ślubów. Jakieś szczególne poświęcenie Bogu czy coś w tym stylu. No i to wiązało się z jakąś tam opłatą, która szacowana była przez kapłana na podstawie niniejszych przepisów. Tyle można wywnioskować z tego fragmentu.
Bezpodstawne jest jednak tłumaczenie z BT: "ze ślubu, według twojej oceny dotyczącego jakiejś osoby wobec Pana" - oznacza ono, że to kapłan określał, kto ma uczynić ślub, a kto nie. Tymczasem oryginał można interpretować w ten sposób, iż ów ślub był dobrowolny, a kapłan określał jedynie wielkość datków.
4 Jeżeli chodzi o kobietę, to będzie ona oceniona na trzydzieści syklów. 5 Jeżeli chodzi o młodzież w wieku od pięciu do dwudziestu lat, to chłopiec będzie oceniony na dwadzieścia syklów, a dziewczyna na dziesięć syklów. 6 Jeżeli chodzi o dzieci w wieku od jednego miesiąca do pięciu lat, to chłopiec będzie oceniony na pięć syklów srebra, a dziewczynka na trzy sykle srebra.Fragment z chłopcem w wieku od miesiąca do pięciu lat, to fragment zastanawiający. Przecież takie małe dziecko raczej nie będzie samodzielnie czegoś ślubować i płacić za to. A to każe nam znowu zastanowić się nad istotą tego, czym były owe śluby. Ogólnie koncepcje są trzy:
- To kapłani określali, kto ma przystąpić do ślubu i zapłacić ofiarę (tłumaczenie BT).
- Ślub był dobrowolny (wątpliwy sens w przypadku małych dzieci).
- Ślub był jakimś rodzajem prezentu, który jedna osoba dawała drugiej przed Bogiem - może coś analogicznego do zamówienia mszy "za kogoś". Wtedy da się to rozumieć w przypadku małych dzieci - matka np. płaci taki ślub, co oznacza jakieś szczególne oddanie dziecka Bogu.
Muszę jednak przyznać, że to ciężka sprawa z tymi ślubami.
7 Jeżeli chodzi o ludzi starszych w wieku od sześćdziesięciu lat wzwyż, to mężczyzna będzie oceniony na piętnaście syklów, a kobieta na dziesięć syklów. 8 Jeżeli jednak ktoś jest tak ubogi, że nie może spłacić według twego oszacowania, to postawi osobę ślubowaną przed kapłanem, a ten ją oszacuje. Według możności tego, który ślubował, kapłan ją oszacuje.I tutaj kończy się cennik owych ślubów. To ciekawe, że Izraelici mieli cennik, a w Kościele Katolickim cały czas jest "co łaska". Tyle, że czasami ta "łaska" powinna być określonej wielkości.
9 Jeżeli chodzi o bydlęta, które są składane w darze dla Pana, to wszystko z nich, co jest złożone w darze dla Pana, będzie rzeczą świętą. 10 Nie wolno ich zamieniać, nie wolno ich zastępować innym bydlęciem, ani lepszego gorszym, ani gorszego lepszym. Jeżeli zaś kto zechce taką zamianę uczynić, to jedno i drugie bydlę będzie rzeczą świętą. 11 Jeżeli chodzi o bydlę nieczyste, takie, które nie bywa składane w darze dla Pana, to postawią to bydlę przed kapłanem, 12 a kapłan je oszacuje według tego, czy będzie dobre, czy marne. Taka będzie jego wartość, jak oszacuje je kapłan. 13 Jeżeli [ofiarodawca] chce je wykupić, to doda piątą część do jego oszacowania.Hm, tylko po co ofiarodawca ma wykupywać zwierzę, które sam oddał na ofiarę? Czy oznacza to, że kapłani mogli zabierać jakieś ofiary pod przymusem? Czy chodzi raczej o sytuację, kiedy ktoś odda zwierzę, a potem się rozmyśli?
14 Jeżeli kto poświęci swój dom dla Pana jako rzecz świętą, to kapłan oszacuje ten dom według tego, czy jest dobry, czy marny. Jak kapłan go oszacuje, taka będzie jego wartość. 15 Jeżeli zaś ofiarodawca zechce wykupić ten dom, doda do jego oszacowania jedną piątą i dom będzie jego.O, sytuacja analogiczna, jak ze zwierzętami. I tutaj już wyraźniej widać, że to właściciel domu poświęca swój dom dla Pana. I pewnie również wykup odnosi się do wykupu domu po rozmyśleniu się.
16 Jeżeli kto poświęci dla Pana część swej dziedzicznej posiadłości, to twoje oszacowanie jej będzie zależne od ilości ziarna używanego na siew - jeden chomer jęczmienia będzie się równał pięćdziesięciu syklom srebra. 17 Jeżeli poświęci swój grunt w roku jubileuszowym, oszacowanie twoje będzie w mocy. 18 Jeżeli zaś poświęci swój grunt po roku jubileuszowym, to kapłan obliczy sumę pieniędzy według lat, które pozostają do następnego roku jubileuszowego i odpowiednio obniży oszacowanie. 19 Jeżeli ofiarodawca zechce wykupić swój grunt, to doda do twego oszacowania jedną piątą, i grunt wróci do niego. 20 Ale jeżeli nie wykupi gruntu i jeżeli ten grunt będzie sprzedany innemu człowiekowi, to nie będzie mógł być wykupiony. 21 W takim razie, kiedy grunt stanie się wolny w roku jubileuszowym, będzie należał do Pana jako rzecz święta, jako pole pod klątwą. Stanie się on posiadłością kapłana.A zatem w roku jubileuszowym każde pole wraca do swojego pierwotnego właściciela, z wyjątkiem tego poświęconego Bogu. Hm, no i w sumie jest w tym sens, bo de facto to Bóg jest pierwotnym właścicielem ziemi.
22 Jeżeli zaś kto poświęci dla Pana grunt kupiony, który nie należy do jego dziedzicznej posiadłości, 23 to kapłan obliczy wysokość oszacowania aż do roku jubileuszowego, a ofiarodawca odda jeszcze tego samego dnia Panu sumę oszacowania jako rzecz świętą. 24 W roku jubileuszowym grunt wróci do tego, od kogo był kupiony, czyją był dziedziczną posiadłością. 25 Każde twoje oszacowanie będzie dokonywane na podstawie sykla przybytku. Jeden sykl równa się dwudziestu gerom.Chodzi o to, że wszystko pierworodne z zasady miało być dla Pana i nie jest to żaden dobrowolny gest.
26 Jednak nikt nie będzie poświęcał Panu pierworodnego bydlęcia, które i tak już należy do Pana. Czy to jest cielec, czy to jest baran, należy on do Pana.
27 Jeżeli chodzi o bydlę nieczyste, to można je wykupić za sumę twego oszacowania, dodając do niej jedną piątą. Jeżeli nie będzie wykupione, to będzie sprzedane według sumy twego oszacowania."Cherem" oznacza tyle co "klątwa". Nie wiem, dlaczego BT nie przetłumaczyła tego słowa. Tak czy inaczej wygląda na to, że owo poświęcenie jako "cherem" to tyle, co ofiara z człowieka. A przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka.
28 Jeżeli kto poświęci co ze swej własności dla Pana jako "cherem": człowieka, bydlę albo część gruntu dziedzicznego - to ta rzecz nie będzie sprzedana ani wykupiona. Każde "cherem" jest rzeczą najświętszą dla Pana. 29 Żaden człowiek, który jest poświęcony dla Pana jako "cherem", nie może być wykupiony. Musi on być zabity.
Jak inaczej można zinterpretować ten fragment? BT w przypisie pisze, że to nie mogła być ofiara z człowieka, ale raczej tyle, co oficjalna klątwa. Ale to się kupy nie trzyma, szczególnie, że w wersji hebrajskiej wyraźnie mowa jest o śmierci. BT argumentuje, że "przecież" ofiary z ludzi były zabronione, podając jako przykład fragment mówiący o spalaniu żywcem dzieci dla bóstw pogańskich (Kpł 18,21). No i to po raz kolejny pokazuje, jak tendencyjni są autorzy owych przypisów, bo spalenie własnego dziecka w ofierze dla diabła, a zabicie dorosłego człowieka w ofierze dla Boga, to dwie zupełnie odmienne sprawy.
Wersja interlinearna raczej nie daje zbyt wielu możliwości łagodniejszej interpretacji tego tekstu. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to ewentualnie rozumienie wyrażenia "zabity" w takim sensie, że umrze on śmiercią naturalną, będąc do końca życia poświęconym Bogu. Ale to już trzeba spytać kogoś, kto zna hebrajski, czy taka interpretacja byłaby dopuszczalna w tym przypadku.
30 Każda dziesięcina z ziemi, z zasiewu ziemi albo z owoców drzewa należy do Pana, jest rzeczą poświęconą dla Pana. 31 Jeżeli kto chce wykupić część swej dziesięciny, to doda do niej jedną piątą. 32 Każda dziesięcina z bydła większego lub mniejszego, które przechodzi pod laską pasterską, jest rzeczą poświęconą dla Pana. 33 Nie będzie się rozróżniać, co jest dobre, a co marne, nie będzie się robić żadnej zamiany. Jeżeli jednak kto uczyni zamianę, to oba bydlęta - i jedno, i drugie - będą rzeczą poświęconą dla Pana. Nie mogą być wykupione».
34 To są przykazania, które Pan dał Mojżeszowi na górze Synaj dla Izraelitów.I w tym miejscu następuje rzecz ciekawa: kończy się Księga Kapłańska. Nie ma żadnego wyraźnego zakończenia, po prostu się kończy. A mi aż chce się krzyknąć: "wreszcie!".
Biblia Gdańska: (29) Wszelkie bydlę poślubione, które się pod ślubem oddawa, od człowieka nie będzie odkupione, ale śmiercią umrze.
OdpowiedzUsuńBiblia hebrajska interlinearna: every-of one-doomed who he-is-being-cdoomed from
Usuńthe·human not he-shall-be-ransomed to-be-put-to-death he-shall-be-cput-to-death
Najdosłowniej:
każdy-z jednych-straconych kto on-jest-stracony z ludzi nie powinien-być-wykupiony do-być-skazanym-na-śmierć on-powinien-być-skazany-na-śmierć
Hmm, no może i faktycznie można to tak zinterpretować, że owy "on-jest-stracony z ludzi" to nie jest człowiek, tylko jakieś bydło. Ale aby mieć pewność, trzeba by wgłębić się w hebrajski - bo Biblia interlinearna też może mylić.
Ślubowanie Jeftego i zwycięstwo
OdpowiedzUsuń29 Duch Pana był nad Jeftem, który przebiegał dzielnice Gileadu i Manassesa, przeszedł przez Mispa w Gileadzie, z Mispa w Gileadzie ruszył przeciwko Ammonitom. 30 Jefte złożył też ślub Panu: "Jeżeli sprawisz, że Ammonici wpadną w moje ręce, 31 wówczas ten, kto [pierwszy] wyjdzie od drzwi mego domu, gdy w pokoju będę wracał z pola walki z Ammonitami, będzie należał do Pana i złożę z niego ofiarę całopalną". 32 Wyruszył więc Jefte przeciw Ammonitom zmuszając ich do walki i Pan wydał ich w jego ręce. 33 Rozgromił ich na przestrzeni od Aroeru aż do okolic Minnit, co stanowi dwadzieścia miast, i dalej aż do Abel-Keramim. Była to klęska straszna. Ammonici zostali poniżeni przez Izraela.
34 Gdy potem wracał Jefte do Mispa, do swego domu, oto córka jego wyszła na spotkanie, tańcząc przy dźwiękach bębenków, a było to dziecko jedyne; nie miał bowiem prócz niej ani syna, ani córki. 35 Ujrzawszy ją rozdarł swe szaty mówiąc: "Ach, córko moja! Wielki ból mi sprawiasz! Tyś też wśród tych, co mnie martwią! Oto bowiem nierozważnie złożyłem Panu ślub, którego nie będę mógł odmienić!" 36 Odpowiedziała mu ona: "Ojcze mój! Skoro ślubowałeś Panu, uczyń ze mną zgodnie z tym, co wyrzekłeś własnymi ustami, skoro Pan pozwolił ci dokonać pomsty na twoich wrogach, Ammonitach!" 37 Nadto rzekła do swego ojca: "Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo". 38 "Idź!" - rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. 39 Minęły dwa miesiące i wróciła do swego ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem. Weszło to następnie w zwyczaj w Izraelu, 40 że każdego roku schodziły się na cztery dni córki izraelskie, aby opłakiwać córkę Jeftego Gileadczyka.
Biblii nie można czytać z oczekiwaniem aż się dana księga zakończy bo jest dla nas niezrozumiała. Tym bardziej zrozumienie danego tekstu wyda nam się niemożliwe gdyż już na początku poddamy się z jego zrozumienia. Nie mniej jednak natrafiłem na Twój wpis i analizę również ze względu na pragnienie zrozumienia fakt faktem trudnych z naszej perspektywy ksiąg.
OdpowiedzUsuńWięc tak jak ja to rozumiem...
"29 Żaden człowiek, który jest poświęcony dla Pana jako "cherem", nie może być wykupiony. Musi on być zabity."
CHEREM - faktycznie oznacza klątwę, ale nie mniej jednak było to w zasadzie wyklęcie ze zgromadzenia, przekleństwo osoby która się sprzeniewierzyła, zbuntowała czy zawiniła.
Śluby o których tu mowa to właściwie również forma ślubowania czy przysięgi wobec Boga, tak jak w przypadku podanego fragmentu z Jeftem. Więc osoby poświęcone na służbę Bogu czy też zobowiązania względem Jego można było wykupić o ile Bóg na to pozwalał. To co za tym rozumowaniem przemawia można odnaleźć w poprzednich księgach i ofiarowania wylosowanego kozła w ofierze, jednego Bogu, drugiego {demonowi pustyni} Azazelowi {ofiara na którą zgromadzenie "przelewało" grzechy Izraela} Tutaj cherem nie można było wykupić z win taką samą ofiarą jak z zobowiązania, z którego na przykład nie można się wywiązać nie obrażając Pana Boga. A śmierć wyklętego to już szybciej ukamienowanie, a nie rytuał.
Pozdrawiam Krzysztof KaiQ 2017