1 Tak powiedział Pan do Mojżesza: 2 «W pierwszym dniu miesiąca pierwszego postawisz przybytek wraz z Namiotem Spotkania. 3 I umieścisz w nim Arkę Świadectwa, i nakryjesz ją zasłoną. 4 Wniesiesz także stół i położysz na nim to, co ma być położone, oraz wniesiesz świecznik i postawisz na nim lampy.Zastanawiająca rzecz z tym święceniem. Zawsze mi się wydawało, że święcenie rzeczy, takie jak jest w Kościele Katolickim, to rzecz zupełnie niebiblijna. O ile jednak o żadnej wodzie święconej nie ma nigdzie tutaj mowy, o tyle mowa jest o świętym oleju i święceniu przez namaszczanie. No więc w pewnym sensie święcenie przedmiotów można tym fragmentem uzasadnić.
5 Ustawisz również złoty ołtarz do spalania kadzidła przed Arką Świadectwa i zawiesisz zasłonę przy wejściu do przybytku. 6 Ołtarz zaś całopalenia postawisz przed wejściem do wnętrza Namiotu Spotkania. 7 Kadź zaś umieścisz między Namiotem Spotkania a ołtarzem i napełnisz ją wodą. 8 Urządzisz też dziedziniec dokoła, a przy bramie zawiesisz zasłonę. 9 Wtedy weźmiesz olej namaszczenia i namaścisz przybytek i wszystko, co w nim jest; poświęcisz go i wszystkie jego sprzęty, i będzie święty.
Problem pojawia się tylko taki, że my jesteśmy cały czas w Starym Testamencie, gdzie świętość była, można powiedzieć, towarem deficytowym, a Bóg bez tego poświęcenia nie mógłby wśród Izraelitów zamieszkać. Jednak w Nowym Testamencie podczas śmierci Chrystusa zasłona przybytku rozdarła się, co jest interpretowane jako wyjście Boga na cały świat (bo i jak to interpretować inaczej, skoro zasłona oddzielała miejsce święte od Najświętszego?). Pytanie zatem brzmi: co właściwie święcenie przedmiotów miałoby mieć na celu?
10 I namaścisz ołtarz całopalenia ze wszystkimi jego przyborami, i poświęcisz go, i będzie bardzo święty. 11 Namaścisz również kadź i podstawę jej i poświęcisz ją.
12 Wtedy przyprowadzisz Aarona i jego synów przed wejście do Namiotu Spotkania i obmyjesz ich wodą. 13 Następnie ubierzesz Aarona w święte szaty i namaścisz go, i poświęcisz go, aby Mi służył jako kapłan. 14 Każesz także zbliżyć się jego synom i ubierzesz ich w szaty. 15 Potem namaścisz ich, jak namaściłeś ich ojca, aby Mi służyli jako kapłani. Przez to zaś namaszczenie przetrwa kapłaństwo w ich pokoleniach na wieki».Hm, "w ich pokoleniach" czyli najwyraźniej wśród ich potomków (raczej nie chodzi o pokolenie w sensie plemię, bo w interlinearnej Biblii jest "generation"). A skoro tak, to wygląda na to, że kapłani starotestamentowi mogli mieć dzieci. No, chyba że później będzie coś o tym więcej, że jednak nie...
16 Mojżesz wykonał wszystko tak, jak mu to Pan nakazał uczynić. Tak wykonał.
17 Wzniesiono przybytek dnia pierwszego miesiąca pierwszego roku drugiego.18 Postawił Mojżesz przybytek, założył podstawy, ustawił dach, umieścił poprzeczki oraz ustawił słupy. 19 I rozciągnął namiot nad przybytkiem i nakrył go przykryciem namiotu z góry, jak to Pan nakazał Mojżeszowi. 20 Następnie wziął Świadectwo i położył je w arce, włożył też drążki do pierścieni arki i przykrył ją z wierzchu przebłagalnią. 21 Wniósł następnie arkę do przybytku i zawiesił zasłonę zakrywającą i okrył nią Arkę Świadectwa, jak Pan nakazał Mojżeszowi. 22 Postawił również stół w Namiocie Spotkania po stronie północnej przybytku przed zasłoną, 23 a na nim rozłożył przed obliczem Pana rząd chlebów, jak Pan nakazał Mojżeszowi. 24 Postawił też świecznik w Namiocie Spotkania naprzeciw stołu po stronie południowej przybytku 25 i [na nim] umieścił lampy przed Panem, jak Pan nakazał Mojżeszowi. 26 Postawił również ołtarz złoty w Namiocie Spotkania naprzeciw zasłony 27 i kazał palić na nim wonne kadzidło, jak Pan nakazał Mojżeszowi. 28 Zawiesił zasłonę przy wejściu do przybytku. 29 Ołtarz zaś całopalenia postawił przed wejściem do wnętrza Namiotu Spotkania i ofiarował na nim całopalenie i ofiarę pokarmową, jak Pan nakazał Mojżeszowi. 30 Ustawił także kadź między Namiotem Spotkania a ołtarzem i nalał w nią wody do mycia. 31 I myli w niej ręce i nogi Mojżesz i Aaron oraz jego synowie, 32 przed wchodzeniem do Namiotu Spotkania i przystąpieniem do ołtarza, jak to nakazał Pan Mojżeszowi. 33 Wreszcie urządził dziedziniec dokoła przybytku i ołtarz, a przy wejściu zawiesił zasłonę. W ten sposób Mojżesz dokonał dzieła.
34 Wtedy to obłok okrył Namiot Spotkania, a chwała Pana napełniła przybytek. 35 I nie mógł Mojżesz wejść do Namiotu Spotkania, bo spoczywał na nim obłok i chwała Pana wypełniała przybytek.Hm, to dziwne, że namiot nazywa się Spotkania, a nie można do niego wejść i się spotkać z Bogiem. Poza tym namiot od początku był tak budowany, aby się w nim spotykać z Bogiem, a nie patrzeć się z daleka na obłok. Może więc ten obłok blokował wejście tylko na chwilę, po to żeby wyświęcić porządnie cały namiot? A może blokował wejście tylko dla tych, którzy nie byli kapłanami, dlatego Mojżesz nie mógł wejść, ale Aaron już tak?
36 Ile razy obłok wznosił się nad przybytkiem, Izraelici wyruszali w drogę, 37 a jeśli obłok nie wznosił się, nie ruszali w drogę aż do dnia uniesienia się obłoku. 38 Obłok bowiem Pana za dnia zakrywał przybytek, a w nocy błyszczał jak ogień na oczach całego domu izraelskiego w czasie całej ich wędrówki.A więc Bóg w ten sposób sterował wędrówką Izraelitów. Napisane jest, że obłok zakrywał przybytek - ale chyba już nie cały namiot, tak jak na początku. Z czego można wyciągnąć wniosek, że do namiotu dało się już wejść.
No, jak zwykle grzebię się w mało istotnych szczegółach. Ważne jest to, że od tej pory Bóg był z Izraelitami i sterował ich dalszą wędrówką.
Na tym rozdziale kończy się cała Księga Wyjścia. Jej zakończenie nie jest może zbyt wyraźne, ale kończy się. Ja zaś mam ambicję, aby ją jakoś ładnie streścić i podsumować w osobnym poście. To samo z resztą zacząłem robić z Księgą Rodzaju, ale nie skończyłem aż do tej pory...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz