1 Potem Pan powiedział do Mojżesza: «Mów do kapłanów, synów Aarona, i powiedz im: [Kapłan] nie będzie się narażał na nieczystość z powodu zwłok zmarłego krewnego, 2 chyba tylko z powodu najbliższych krewnych, z powodu matki, ojca, syna, córki, brata, 3 siostry dziewicy, która jest mu [szczególnie] bliska, ponieważ nie należy do żadnego męża. Z jej powodu może się narazić na nieczystość rytualną.Z tą nieczystością rytualną chodzi chyba po prostu o nieczystość związaną z dotykaniem zwłok. Ciekawe jest też to, że siostrę może dotykać, ale tylko jeśli nie miała męża.
4 Ale kapłan nie będzie się narażał na nieczystość rytualną z powodu krewnych swej żony. Byłoby to zbezczeszczenie.A jeśli chodzi o samą żonę? Wygląda bowiem na to, że żony generalnie kapłani mieć mogli. Problem w tym, że nie została ona wymieniona wśród najbliższych krewnych, a własną krewną też chyba nie jest.
5 Nie będą sobie strzygli głowy do skóry, nie będą golili krajów brody, nie będą nacinali swojego ciała.Znowu mowa jest o tych krajach brody - czyli chyba pejsach. Albo i nie... Odsyłam tutaj.
6 Będą święci dla swojego Boga, nie będą bezcześcić imienia Bożego, bo oni składają Panu ofiary spalane, pokarm swojego Boga, a więc będą świętością. 7 Nie wezmą za żonę nierządnicy lub kobiety pohańbionej. Nie wezmą kobiety wypędzonej przez męża, bo [kapłan] jest poświęcony Bogu. 8 Będziesz go uważał za świętego, bo on ofiaruje pokarm Boży. Będzie święty dla ciebie, bo Ja jestem święty, Ja Pan, który was uświęcam! 9 Jeżeli córka kapłana bezcześci siebie nierządem, bezcześci przez to swojego ojca. Będzie spalona w ogniu.To chyba drugi raz, gdy mowa jest o spalaniu nierządnic. Pierwszy raz pojawiło się to w kontekście Tamar, tutaj, jednak do spalenia nie doszło.
10 Kapłan, który jest wyższy godnością ponad braci, na którego głowę była wylana oliwa namaszczenia, który był wprowadzony w czynności kapłańskie, wkładając szaty nie będzie rozpuszczał włosów i nie będzie rozdzierał swych szat. 11 W ogóle nie zbliży się do żadnego zmarłego, nie narazi się na nieczystość rytualną ani z powodu ojca, ani z powodu matki.A więc wygląda na to, że niektórzy kapłani nie byli namaszczeni i wprowadzeni w czynności kapłańskie - ten był, przez co obowiązuje go większy rygor.
12 Nie będzie wychodził z przybytku świętego, nie będzie bezcześcił świętego przybytku swego Boga, bo ma na sobie [jak] diadem oliwę namaszczenia swego Boga.Z początku pomyślałem, że nie ma on wychodzić z przybytku w ogóle, a więc być w nim więzionym przez cały czas. Jednak w przypisie do BT piszą, że chodzi tu o kontekst żałoby - nie będzie wychodzić na wieść o śmierci swoich rodziców. Bo inaczej nie miałoby to za bardzo sensu - jak miałby znaleźć żonę i spłodzić dzieci na przykład? A o żonie jest mowa tu dalej:
Ja jestem Pan! 13 Za żonę weźmie tylko dziewicę. 14 Nie weźmie za żonę ani wdowy, ani rozwódki, ani pohańbionej, ani nierządnicy: żadnej z takich nie weźmie, ale weźmie dziewicę spośród swych krewnych. 15 Nie zbezcześci potomstwa między krewnymi, bo Ja jestem Pan, który go uświęca!»Wow, mowa jest nawet o zgniecionych jądrach... Współcześnie zaraz by ktoś postępowy oskarżył Boga o nietolerancję dla niepełnosprawnych.
16 Dalej Pan powiedział do Mojżesza: 17 «Tak mów do Aarona: Ktokolwiek z potomków twoich według ich przyszłych pokoleń będzie miał jakąś skazę, nie będzie mógł się zbliżyć, aby ofiarować pokarm swego Boga. 18 Żaden człowiek, który ma skazę, nie może się zbliżać - ani niewidomy, ani chromy, ani mający zniekształconą twarz, ani kaleka, 19 ani ten, który ma złamaną nogę albo rękę, 20 ani garbaty, ani niedorozwinięty, ani ten, kto ma bielmo na oku, ani chory na świerzb, ani okryty liszajami, ani ten, kto ma zgniecione jądra.
21 Żaden z potomków kapłana Aarona, mający jakąś skazę, nie będzie się zbliżał, aby złożyć spalaną ofiarę Panu. On ma skazę - nie będzie się zbliżał, aby ofiarować pokarm swego Boga. 22 Jednakże wolno mu jeść pokarm swego Boga, zarówno święty, jak i najświętszy. 23 Tylko nie będzie podchodził do zasłony i nie będzie się zbliżał do ołtarza, bo ma skazę. Nie będzie bezcześcił moich świętości, bo Ja, Pan, jestem tym, który je uświęca!»A więc wszelkie skazy czysto fizyczne są dla Boga czymś, co może zbezcześcić świętość. Hm... No i znowu powraca tutaj temat tego, co to właściwie jest świętość i co w tym kontekście znaczy zbezcześcić.
Ja to rozumiem w tym sensie, że coś świętego, to coś należącego do osobistej strefy Boga. A w osobistej strefie Bóg chce mieć rzeczy, które mu się podobają, są w Jego guście. Garby i zgniecione jądra najwyraźniej nie są w Jego guście. Z resztą to chyba dość oczywiste - gdyby zgniecione jądra były w Bożym guście, to stworzyłby wszystkich ludzi ze zgniecionymi jądrami, nie?
24 Mojżesz powiedział to Aaronowi, jego synom i wszystkim Izraelitom.O. I na tym się dzisiejszy rozdział kończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz