1 Przybyli mieszkańcy Kiriat-Jearim, zabrali Arkę Pańską i wprowadzili ją do domu Abinadaba na wzgórzu, Eleazara zaś, syna jego, poświęcili, aby strzegł Arki Pańskiej.
2 Od chwili przybycia arki do Kiriat-Jearim upłynął długi okres lat dwudziestu.Skoro narrator dokonuje takiego przeskoku w czasie, musi to oznaczać, że po poświęceniu Elezara kłopoty z Arką się skończyły. Nie mamy wprawdzie opisanego, czy wypełnione zostały wszystkie przepisy z prawa Mojżeszowego, ale można zaryzykować stwierdzenie, że skoro ów Elezar został poświęcony tylko temu jednemu celowi, to jednak starał się, jak mógł. A nawet jeśliby się nie starał - to cóż... jakby nie było, Bóg przynajmniej miał jakiegoś kapłana - swojego człowieka. Może ów fakt był dla Boga wystarczający.
Cały dom Izraela zatęsknił za Panem. 3 Wtedy Samuel tak powiedział do całego domu Izraela: «Jeśli chcecie się nawrócić do Pana z całego serca, usuńcie spośród siebie wszystkich bogów obcych i Asztarty, a skierujcie wasze serca ku Panu, służcie więc tylko Jemu, a wybawi was z rąk Filistynów».To dosyć zaskakujący fragment. Samuel nie był "ewangelizatorem", który na siłę próbował kogoś nawrócić. Dopiero gdy Izrael faktycznie zatęsknił za Bogiem Jahwe, Samuel poinstruował go, co ma robić, by zostać zbawionym.
Ostatni zaś fragment, "a wybawi was z rąk Filistynów", pozwala się domyślić, że owa tęsknota za Bogiem była raczej spowodowana uciskiem z ich strony. A w każdym razie musiał to być istotny czynnik.
4 Synowie Izraela usunęli Baalów i Asztarty i służyli tylko samemu Panu. 5 Wtedy zarządził Samuel: «Zgromadźcie wszystkich Izraelitów w Mispa: będę się modlił za wami do Pana». 6 Zgromadzili się w Mispa i czerpali wodę, którą rozlewali przed Panem.Hmm, rozlewanie wody przed Panem jakoś nigdy nie występowało do tej pory w Biblii. Miała to być ofiara z wody, czy tylko jakiś symbol? Cóż, czytajmy dalej.
Pościli również w tym dniu, tam też wołali: «Zgrzeszyliśmy przeciw Panu». Samuel sprawował sądy nad Izraelitami w Mispa.O poście było do tej pory mało w Biblii - wiadomo, że pościł Mojżesz, a także że raz w roku miał miejsce Dzień Przebłagania, w którym również obowiązywał post. Ale ten tutaj, jest to chyba pierwszy opisany przypadek postu masowego i spontanicznego.
7 Skoro Filistyni posłyszeli, że Izraelici zebrali się w Mispa, władcy Filistynów wyruszyli przeciw Izraelitom. Kiedy usłyszeli o tym Izraelici, zlękli się Filistynów. 8 Wtedy Izraelici prosili Samuela: «Nie przestawaj modlić się za nami do Pana, Boga naszego, aby nas wybawił z rąk Filistynów». 9 Samuel wziął jedno jagnię ssące i złożył je na całopalenie Panu; wołał do Pana w sprawie Izraela, a Pan go wysłuchał. 10 W czasie gdy Samuel składał całopalną ofiarę, Filistyni przystąpili do walki z Izraelitami.Hmm, już widzę tą scenę na filmie: kadr z beczącym jagnięciem przeplatany z kadrem nadciągających barbarzyńców - czy tam w sumie pogan.
W tym dniu zagrzmiał Pan potężnym gromem przeciw Filistynom, wywołując popłoch, tak iż ponieśli klęskę przed Izraelitami.A więc po zamykającym się morzu, rzucaniu kamieni z nieba oraz murach pękających od trąb nadszedł czas na pioruny.
11 Mężowie izraelscy wyruszyli z Mispa i puścili się w pogoń za Filistynami. Bili ich aż do Bet-Kar. 12 Potem Samuel wziął jeden kamień i ustawił między [miastami] Mispa a Jeszana, nazywając go Eben-Haezer, mówiąc: «Aż dotąd wspierał nas Pan».Eben-Haezer ma znaczyć "Kamień Pomocy".
13 Filistyni zostali pokonani tak, że nie wkraczali już odtąd do krainy izraelskiej. Ręka Pańska zawisła nad Filistynami po wszystkie dni życia Samuela. 14 Powróciły do Izraela miasta, które zabrali im Filistyni od Ekronu aż do Gat; Izraelici zabrali z ręki Filistynów również te ziemie, które do nich należały. Nastał też okres pokoju między Izraelem i Amorytami.O wojnie z Amorytami nie było ostatnio mowy - widocznie były mniej istotne.
15 Samuel sprawował sądy nad Izraelem przez cały ciąg swego życia. 16 Corocznie odbywał podróż do Betel, Gilgal i Mispa, sprawując sądy nad Izraelem we wszystkich tych miejscowościach. 17 Potem wracał do Rama, tam bowiem był jego dom, tam także sądził Izraela, tam również zbudował ołtarz Panu.No i to już koniec dzisiejszego rozdziału. Jak widać, huśtawka Izrealitów pomiędzy słuchaniem Boga a sprzeniewierzaniem się Mu znowu wychyliła się w przeciwną stronę. Ciekawe tylko, na jak długo...
Podziwiam, że to jeszcze ciągniesz. Chyba dopiero pierwszy raz przeczytałem tutaj cały wpis. Takie opracowanie to pewnie zajmuje wielokrotnie więcej czasu niż samo przeczytanie. Taka uwaga jeszcze, że mógłbyś dodać tag "post" do tego wpisu.
OdpowiedzUsuń