poniedziałek, 24 grudnia 2012

Rdz 24 - jak Bóg Izaakowi żonę załatwił

W dzisiejszym rozdziale opisaną mamy wyprawę w poszukiwaniu żony. Abraham wysyła sługę do swoich krewnych, aby stamtąd żonę Izaakowi przywiódł. Ekspedycja przebiega pomyślnie, żona jest i nawet Izaak ją kocha. Przy okazji widzimy również, jak w czasach Abrahama wygląda kwestia małżeństwa, a może raczej, jak nie wygląda.
1 Abraham zestarzał się i doszedł do podeszłego wieku, a Bóg mu we wszystkim błogosławił. 2 I rzekł Abraham do swego sługi, który piastował w jego rodzinie godność zarządcy całej posiadłości: «Połóż mi twą rękę pod biodro, 3 bo chcę, żebyś mi przysiągł na Pana, Boga nieba i ziemi, że nie weźmiesz dla mego syna Izaaka żony spośród kobiet Kanaanu, w którym mieszkam, 4 ale że pójdziesz do mego rodzinnego kraju i wybierzesz żonę dla mego syna Izaaka».
Zastanawiająca jest ta prośba Abrahama. Czyżby uważał ludzi żyjących w Kanaanie za gorszych? Najwyraźniej tak i domyślam się nawet, dlaczego. W rozdziale dziewiątym mieliśmy historię o Noem, który się spił i leżał nagi w namiocie. Wówczas to rzucił on klątwę na swojego wnuka, Kanaana właśnie, aby był "najniższym sługą swych braci". Najwyraźniej klątwa ta przeszła również na jego potomstwo. Z kolei imię Kanaana stało się nazwą ziemi, w której potomstwo owe zamieszkało.

A tak na marginesie: w poprzednim rozdziale mowa była o Chetytach mieszkających w Kanaanie. Chet zaś, był to jeden z synów Kanaana. A więc wszystko się zgadza.
5 Odpowiedział mu sługa: «A gdyby taka kobieta nie zechciała przyjść ze mną do tego kraju, czy mogę wtedy zaprowadzić twego syna do kraju, z którego pochodzisz?» 6 Rzekł do niego Abraham: «Nie czyń tego nigdy, abyś miał tam wracać z moim synem! 7 Pan, Bóg niebios, który mnie wywiódł z domu mego ojca i z mego kraju rodzinnego, który mi uroczyście obiecał: Potomstwu twemu dam ten kraj, On pośle swego anioła przed tobą; znajdziesz tam żonę dla mego syna. 8 A gdyby owa kobieta nie chciała przyjść z tobą, wtedy jesteś zwolniony z przysięgi; byleś tylko z synem moim tam nie wracał».
Ciekawe, że Abraham tak bardzo nie chciał powrotu jego syna do kraju dziadów. Czy chodziło tutaj tylko o to, aby pozostawał on na ziemi, którą dał mu Pan, czy może o coś jeszcze?
9 Wtedy sługa położył rękę pod biodro Abrahama, pana swego, i przysiągł, że spełni, jak mu powiedziano.
Ciekawy jest też zwyczaj kładzenia ręki na biodro. Dziś zwykle kładzie się na serce. Cóż, najwyraźniej jednak w owych czasach nie przypisywano mięśniowi sercowemu tak dużej symboliki, jak ma to miejsce dziś.
10 Sługa ów zabrał z sobą dziesięć wielbłądów oraz kosztowności swego pana i wyruszył do Aram-Naharaim, do miasta, w którym mieszkał Nachor.
Nachor był rodzonym bratem Abrahama.
11 Tam rozsiodłał wielbłądy przy studni poza miastem w porze wieczornej, wtedy właśnie, kiedy kobiety wychodziły czerpać wodę. 12 I modlił się: Panie, Boże «Pana mego Abrahama, spraw, abym spotkał ją dzisiaj; bądź łaskaw dla mego pana Abrahama! 13 Gdy teraz stoję przy źródle i gdy córki mieszkańców tego miasta wychodzą, aby czerpać wodę, 14 niechaj dziewczyna, której powiem: "Nachyl mi dzban twój, abym się mógł napić", a ona mi odpowie: "Pij, a i wielbłądy twoje napoję", będzie tą, którą przeznaczyłeś dla sługi swego Izaaka; wtedy poznam, że jesteś łaskaw dla mego pana».
Może to i faktycznie dobry pomysł, prosić Boga o wybór właściwej żony? Z resztą Abraham już wcześniej wspominał coś, że Bóg wyśle przed sobą anioła, który ma ową żonę jakoś przygotować.

Poza tym ciekawa jest ta umowa sługi z Bogiem - pojenie wielbłądów ma być znakiem rozpoznawczym.
15 Zanim przestał się modlić, nadeszła Rebeka córka Betuela, syna Milki, żony Nachora, brata Abrahama; wyszła z dzbanem na ramieniu.16 Panna to była bardzo piękna, dziewica, która nie obcowała jeszcze z mężem.
Ciekawe stwierdzenie: "dziewica, która nie obcowała jeszcze z mężem". Brzmi jak masło maślane, jednak czy nim jest w istocie? Może w czasach Abrahama znaczenie słowa dziewica było nieco inne? A może tłumacz po prostu źle to przetłumaczył?
Ona to zeszła do źródła i napełniwszy swój dzban, wracała. 17 Wtedy sługa ów szybko zabiegł jej drogę i rzekł: «Daj mi się napić trochę wody z twego dzbana!»18 A ona powiedziała: «Pij, panie mój» - i szybko pochyliła swój dzban, i dała mu pić. 19 A gdy go napoiła, rzekła: «Także dla twych wielbłądów naczerpię wody, aby mogły pić do woli». 20 Po czym szybko wylała ze swego dzbana wodę do koryta i pobiegła znów do studni czerpać wodę, aż nanosiła dla wszystkich wielbłądów.
Co prawda nie powiedziała słowo w słowo tak, jak kilka zdań wcześniej umówił się z Bogiem ów sługa, ale sens był ten sam. Co może oznaczać, że identyczność słów nie jest dla Boga tak istotna, jak sam ich sens.
21 On zaś zdziwiony czekał w milczeniu, aby się przekonać, czy Pan pozwoli mu dopiąć celu podróży, czy nie. 22 Ale gdy się wielbłądy napiły, wyjął kolczyk złoty wagi pół sykla oraz włożył na jej ręce dwie bransolety złote ważące dziesięć syklów 23 i zapytał: «Czyją jesteś córką, powiedzże mi; czy w domu twego ojca jest miejsce dla nas na nocleg?»
Ten kolczyk i bransolety miały być dla szpanu?
24 A ona rzekła: «Jestem córką Betuela, syna Milki, którego ona urodziła Nachorowi». 25 Po czym dodała: «Dość u nas słomy i paszy oraz miejsca do przenocowania». 26 Wtedy człowiek ów padł na kolana i, oddawszy pokłon Panu, 27 rzekł: «Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg mego pana Abrahama, który nie omieszkał okazać łaskawości swej i wierność memu panu, ponieważ prowadził mnie w drodze do domu krewnych mojego pana!»
Ciekawa rzecz. Sługa nie wiedział jeszcze, że Rebeka jest z tego samego rodu, co Abraham. A mimo to zaufał i dał jej tą złotą biżuterię, choć przecież mógł ją stracić bezowocnie.
28 Tymczasem dziewczyna pobiegła do domu i opowiedziała swej matce o tym, co zaszło. 29 A miała Rebeka brata imieniem Laban. Ten to Laban udał się śpiesznie do owego człowieka, za miasto do źródła. 30 Zobaczył bowiem kolczyk i bransolety na rękach swej siostry i usłyszał, jak Rebeka mówiła, co jej ów człowiek powiedział.
Więc i na bratu owa biżuteria zrobiła wrażenie.
Podszedłszy więc do tego człowieka, stojącego z wielbłądami u źródła, 31 rzekł do niego: «Pójdź, błogosławiony przez Pana, czemu stoisz tu na dworze! Przygotowałem dom dla ciebie i miejsce dla twych wielbłądów». 32 Udał się więc ów człowiek do domu. Rozkiełznano wielbłądy, dano słomę i paszę wielbłądom oraz wodę do obmycia jego nóg i nóg ludzi, którzy z nim byli. 33 Gdy zaś podano owemu człowiekowi posiłek, rzekł: «Nie będę jadł, dopóki nie przedstawię mej prośby». Rzekł Laban: «Mów». 34 I zaczął mówić: «Jestem sługą Abrahama. 35 Pan w szczególny sposób błogosławił memu panu, toteż stał się on zamożny: dał mu owce, woły, srebro, złoto, niewolników, niewolnice, wielbłądy i osły. 36 Żona zaś pana mego, Sara, urodziła panu memu w podeszłym swym wieku syna. Jemu to oddał on całą swą majętność. 37 Pan mój kazał mi przysiąc, że spełnię takie polecenie: Nie wolno ci wziąć żony dla mego syna spośród kobiet Kanaanu - kraju, w którym przebywam, 38 lecz masz udać się do rodziny mego ojca, do moich krewnych, i stamtąd wziąć żonę dla mego syna. 39 Gdy zaś rzekłem memu panu: A jeśli taka kobieta nie zechce pójść ze mną - 40 odpowiedział mi: Pan, któremu służę, pośle z tobą swego anioła i sprawi, że zamiar twój ci się powiedzie, że weźmiesz żonę dla mego syna z rodziny mojej, z rodu mojego ojca. 41 Będziesz zaś zwolniony z przysięgi, jeśli przyjdziesz do mych krewnych, a oni ci jej nie dadzą; tylko wtedy będziesz zwolniony z przysięgi. 42 Gdy więc dziś przyszedłem do źródła, modliłem się: Panie, Boże pana mego Abrahama, jeśli taka wola Twoja, spraw, abym dopiął celu podróży, którą odbywam. 43 Oto jestem u źródła. Niech więc stanie się tak, żeby ta dziewczyna wyszła czerpać wodę, A gdy jej powiem: Daj mi się napić trochę wody z twego dzbana, 44 niechaj mi powie: Pij ty, a i wielbłądy twe napoję; będzie to ta kobieta, którą Pan wybrał dla syna pana mojego. 45 Zaledwie przestałem tak w duchu się modlić, ukazała się Rebeka z dzbanem na ramieniu i zeszła do źródła, aby czerpać wodę. Wtedy powiedziałem do niej: Daj mi pić. 46 Ona zaś szybko nachyliła swój dzban i powiedziała: Pij, a potem napoję także twe wielbłądy. I napiłem się i wielbłądy moje napoiła. 47 A gdym ją zapytał: Czyją jesteś córką, odpowiedziała: Jestem córką Betuela, syna Nachora, którego urodziła Milka. Włożyłem więc kolczyk w jej nozdrza i bransolety na jej ręce.
A więc kolczyki nosiło się wówczas w nozdrzach, nie w uszach. Dziwne też, że dziewczyna dała sobie tak po prostu włożyć do nosa kawałek złota.

Poza tym w relacji sługi występuje inna kolejność - najpierw upewnił się on, że Rebeka jest krewną Abrahama, a dopiero potem dał jej biżuterię.
48 A potem padłem na kolana i oddałem pokłon Panu; i dziękowałem Panu, Bogu pana mego Abrahama, że poprowadził mnie drogą właściwą, abym wziął bratanicę pana mego za żonę dla jego syna. 49 A teraz powiedzcie mi, czy chcecie okazać panu mojemu prawdziwą życzliwość; a jeśli nie - powiedzcie, a wtedy udam się gdzie indziej». 50 Wtedy Laban i Betuel tak odpowiedzieli: «Ponieważ Pan tak zamierzył, nie możemy ci powiedzieć nie lub tak. 51 masz przed sobą Rebekę, weź ją z sobą i idź. Niechaj będzie ona żoną syna pana twego, jak postanowił Pan».
Postawa braci wskazuje na to, że również oni mocno wierzyli w Boga, jak również łatwo zaufali przybyszowi. Zastanawiający jest jednak fakt, że Rebeki o zdanie nikt w zasadzie nie zapytał.
52 Gdy sługa Abrahama usłyszał te ich słowa, oddał pokłon Panu. 53 Po czym wyjąwszy srebrne i złote klejnoty oraz szaty, dał je Rebece; a bratu i matce jej ofiarował kosztowności.54 Potem on i ci, którzy z nim przybyli, najadłszy się i napiwszy, udali się na spoczynek. A gdy wstali rano, rzekł sługa Abrahama: «Pozwólcie mi wrócić do mego pana». 55 Odpowiedzieli brat i matka dziewczyny: «Niechaj pozostanie ona z dziesięć dni, zanim odejdzie». 56 Ale on przynaglał mówiąc: «Nie zatrzymujcie mnie wy, skoro Pan pozwolił mi dopiąć celu mojej podróży. Pozwólcie mi odejść i wrócić do mego pana». 57 Wtedy oni rzekli: «Zawołajmy dziewczynę i zapytajmy ją samą». 58 Zawołali zatem Rebekę i spytali: «Czy chcesz iść z tym człowiekiem?» A ona odpowiedziała: «Chcę iść».
No, i tutaj przynajmniej widzimy, że faktycznie wyrażała ona zgodę na cały ów związek. Interesuje mnie tylko to, czy w innych okolicznościach jej zdanie również miałoby jakieś znaczenie.
59 Wyprawili więc Rebekę, siostrę swoją, i jej piastunkę ze sługą Abrahama i jego ludźmi. 60 Pobłogosławili Rebekę i tak rzekli: «Siostro nasza, wzrastaj w tysiące nieprzeliczone: i niech potomstwo twoje zdobędzie bramy swych nieprzyjaciół!» 61 Po czym Rebeka i jej niewolnice wsiadły na wielbłądy i ruszyły w drogę za owym człowiekiem. Sługa Abrahama zabrał więc Rebekę i odjechał. 62 A Izaak, który naówczas mieszkał w Negebie, właśnie wracał od studni Lachaj-Roj; 63 wyszedł bowiem pogrążony w smutku na pole przed wieczorem. Podniósłszy oczy ujrzał zbliżające się wielbłądy. 64 Gdy zaś Rebeka podniosła oczy, spostrzegła Izaaka, szybko zsiadła z wielbłąda 65 i spytała sługi: «Kto to jest ten mężczyzna, który idzie ku nam przez pole?» Sługa odpowiedział: «To mój pan». Wtedy Rebeka wzięła zasłonę i zakryła twarz.
Zastanawia mnie, dlaczego Rebeka zakryła twarz przed Izaakiem. Czy był to jakiś zwyczaj, wstydziła się swojej twarzy, czy wręcz przeciwnie - nie chciała zbyt szybko ukazywać Izaakowi swojego piękna?
66 Kiedy sługa opowiedział Izaakowi o wszystkim, czego dokonał, 67 Izaak wprowadził Rebekę do namiotu Sary, swej matki. Wziąwszy Rebekę za żonę, Izaak miłował ją, bo była mu pociechą po matce.
 Zakończenie historii jest naprawdę dziwne. Tyle miejsca poświęcone jest wszelkim formalnościom związanym z odnalezieniem Rebeki, a gdy przychodzi najważniejsze - to, jak staje się ona jego żoną - całość zamyka się w jednym krótkim zdaniu.

Przyjrzyjmy się jednak temu fragmentowi bliżej. Najpierw wprowadził ją do namiotu, a potem, wziąwszy za żonę, miłował. Gdyby z zaślubinami wiązał się wówczas jakiś specjalny rytuał, chyba byłoby coś o nim wspomniane. Tymczasem nawet nie ma mowy o reakcji Abrahama na odnalezienie Rebeki, tak jakby go to w ogóle nie obchodziło, jaką to żonę wziął sobie jego syn.

A może w owych czasach tak to po prostu wyglądało? Mężczyzna spotykał kobietę, brał ją do namiotu, obcowali ze sobą i w ten sposób stawali się mężem i żoną automatycznie? I może to Bogu w ogóle nie przeszkadza, jeśli robią tak również ludzie współcześni?

A jednak chyba nie do końca tak to wyglądało...

Co prawda nie ma mowy o jakimś specjalnym obrządku w momencie spotkania Izaaka z Rebeką, jednakże wcześniej jest przecież mowa o tym, że rodzina Rebeki musiała się na jej oddanie zgodzić. Rzecz bardzo istotna.

Wygląda to trochę tak, jakby faktycznie kobieta traktowana była w owych czasach dość przedmiotowo. Rodzina jest niejako właścicielem kobiety i potrzebna jest ich zgoda, aby mężczyzna mógł ją za żonę wziąć. Jednakże później nie ma mowy o żadnym ślubie, obrączkach, księdzu, weselu, kapeli itd. Po prostu idą do namiotu... i już, są mężem i żoną. Nigdzie nie ma mowy, aby Bóg taki zwyczaj potępiał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tagi

ofiara (53) 1. Księga Rodzaju (50) 2. Księga Wyjścia (40) 4. Księga Liczb (36) 5. Księga Powtórzonego Prawa (34) wojna (34) prawo (33) Kanaan (32) 9. Pierwsza Księga Samuela (31) kara (30) śmierć (30) bałwochwalstwo (29) 3. Księga Kapłańska (27) błogosławieństwo (27) żona (27) 6. Księga Jozuego (24) grzech (24) konsekwencja Boga (24) objawienie Boga (24) proroctwo (24) zwierzęta (24) niewolnictwo (23) kara śmierci (22) 7. Księga Sędziów (21) kapłaństwo (21) ołtarz (21) imię Boga (20) świętość (20) Synaj/Horeb (19) małżeństwo (19) nieczystość (18) król (17) pogaństwo (17) przybytek (17) złoto (17) bogowie pogańscy (16) bitwa (15) krew (15) morderstwo (15) przekleństwo (15) rzeź (15) Lewici (14) cuda (14) kłamstwo (14) seks (14) klątwa (13) przysięga (13) relacja z Bogiem (13) Duch Święty (12) aniołowie (12) geografia (12) kradzież (12) przymierze (12) srebro (12) strach (12) walka (12) 10. Druga Księga Samuela (11) chwała (11) czystość (11) metafory (11) olbrzymi (11) sprzeczność (11) szabat (11) wiara (11) Arka Przymierza (10) genealogia (10) liczby (10) miasta (10) ogień (10) sprawiedliwość (10) KRK (9) jednostki miar (9) sędziowie (9) urim i tummim (9) święta wojna (9) handel (8) imię (8) obrzezanie (8) oczyszczenie (8) pierworództwo (8) post (8) posążki (8) posłuszeństwo (8) radość (8) wędrówka (8) zaufanie Bogu (8) świat przedpotopowy (8) żałoba (8) dziesięć przykazań (7) lewirat (7) miasto (7) miłość (7) odwaga/męstwo (7) plon (7) prorocze sny (7) stela (7) tablice Świadectwa (7) wino (7) własność (7) łupy wojenne (7) święto (7) Pascha (6) Szeol (6) chleb (6) cudzołóstwo (6) dziesięcina (6) gest kołysania (6) gwałt (6) homoseksualizm (6) kazirodztwo (6) narzekanie (6) obietnica Boga (6) okupacja (6) pieśń (6) plemiona Izraela (6) pokora (6) pomazaniec (6) prostytucja (6) rodzina (6) wiarygodność (6) wolna wola (6) zabójstwo (6) zdrada (6) zemsta (6) zło (6) świadek (6) życie po śmierci (6) Baal (5) choroba (5) dziewictwo (5) gniew Boży (5) gościnność (5) głód (5) hańba (5) książęta (5) losowanie (5) namaszczenie (5) pierwsi ludzie (5) plagi egipskie (5) rok szabatowy (5) symbole (5) sądy (5) trąby (5) trąd (5) uczta (5) ukamienowanie (5) zapowiedź Jezusa (5) łaska (5) ślub (5) świątynia (5) 8. Księga Rut (4) Aszera (4) azyl (4) cheruby (4) diabeł (4) donosicielstwo (4) duma/honor (4) głupota (4) humor Boga (4) konsekwencja człowieka (4) laska Aarona (4) nawrócenie (4) pełnoletność (4) plaga (4) pogrzeb (4) pokarm (4) pokój (4) potop (4) poświęcenie (4) predestynacja (4) szaty kapłańskie (4) wolność (4) współczesność (4) wyjaśnianie snów (4) wystawianie Boga na próbę (4) władza mężczyzny nad kobietą (4) włosy (4) anarchia (3) bezpieczeństwo (3) cudzoziemcy (3) czarownicy (3) demony (3) dobro (3) kalectwo (3) kanibalizm (3) korupcja (3) miłość Boga (3) modlitwa (3) morale (3) nagość (3) natchnienie (3) nazireat (3) odpowiedzialność zbiorowa (3) odwet (3) ofiara z ludzi (3) okrucieństwo (3) patriotyzm (3) podatek (3) poezja (3) pokusy (3) poligamia (3) przebaczenie (3) przebłaganie (3) próba (3) pycha (3) rok jubileuszowy (3) rozmowa twarzą w twarz (3) rozmowa z Bogiem (3) samobósjtwo (3) samookaleczenie (3) serce (3) spadek (3) spisek (3) służba (3) tłuszcz (3) ułomność (3) woda święcona (3) wojna domowa (3) wróżby (3) wstawiennictwo (3) wstrzemięźliwość seksualna (3) wytrysk (3) wódz (3) władza (3) zazdrość (3) ziemia (3) zwycięstwo (3) śpiew (3) Belial (2) Jordan (2) Księga Sprawiedliwego (2) Księga Wojen Jahwe (2) bajka/alegoria/przypowieść (2) biżuteria (2) bluźnierstwo (2) bojaźń Boża (2) bożki (2) broda (2) bunt (2) całopalenie (2) ceny (2) ciąża (2) części składowe człowieka (2) dary (2) delegowanie (2) dobrobyt (2) dzieci (2) dług (2) egoizm (2) eksperyment (2) eugenika (2) gest podnoszenia (2) grzywna (2) higiena (2) hizop (2) ironia (2) kadzidło (2) kastracja (2) manna z nieba (2) masturbacja (2) matematyka (2) miesiączka (2) mięso (2) moc (2) muzyka (2) mściciel (2) namiot (2) nienawiść (2) oblicze Boga (2) obrazy (2) obłok (2) opętanie (2) oszustwo (2) owce (2) pamięć o zmarłych (2) pejsy (2) piękno (2) porwanie (2) powieszenie (2) pościg (2) praca (2) proces sądowy (2) protestantyzm (2) prześladowanie (2) przyjaźń/braterstwo (2) przykazanie miłości (2) przypominacze (2) rozbój (2) rozpacz (2) rozwód (2) spis ludności (2) spryt (2) synowie Izraela (2) szpiedzy (2) tkaniny (2) tolerancja (2) traktowanie zwierząt (2) ubóstwo (2) upojenie alkoholowe (2) upozorowanie śmierci (2) wniebowzięcie (2) wody ponad sklepieniem (2) wróżbici (2) wywoływanie duchów (2) zbezczeszczenie (2) zmartwychwstanie (2) zoofilia (2) zwiad (2) zwłoki (2) świecznik (2) życie (2) Azazel (1) Betlejem (1) Księga Przymierza (1) Mojżesz vs Jezus (1) Moloch (1) aborcja (1) absurd (1) analogie (1) antykoncepcja (1) archeologia (1) autorytet (1) bezpłodność (1) bicie (1) bisior (1) cegły (1) chciwość (1) cherem (1) choroba psychiczna (1) chowanie się (1) chłosta (1) ciemność (1) cytra (1) czary (1) czerwona krowa (1) depresja (1) dom (1) dzwonki (1) długowieczność (1) efa (1) eutanazja (1) genitalia (1) gniew (1) golenie (1) gorliwość (1) harem (1) holokaust (1) kalendarz (1) kamikadze (1) kara dla zwierząt (1) kara doczesna (1) klękanie (1) klęska (1) kompromitacja (1) konflikt prawa (1) konnica (1) konspiracja (1) kosmici (1) kozioł ofiarny (1) kremacja (1) ksenofobia (1) księga w niebie (1) kwarantanna (1) kwas (1) lampa oliwna (1) leczenie (1) lichwa (1) logistyka (1) maca (1) magia (1) mieszkanie Boga (1) miłosierdzie (1) mniejsze zło (1) mumifikacja (1) mądrość (1) nacjonalizm (1) nadgorliwość (1) nałożenie rąk (1) nałożnica (1) niebo (1) nierząd (1) niewdzięczność (1) nonkonformizm (1) nowy człowiek (1) obelga (1) obgadywanie (1) oblężenie (1) obmycie rąk (1) obyczaje (1) obóz (1) odcięcie głowy (1) odosobnienie (1) ojcostwo (1) omijanie prawa (1) organizacja (1) pamiątka (1) paranoja (1) patent (1) pałac (1) państwo (1) picie (1) pieczywo (1) podejrzliwość (1) podsumowanie (1) podział dóbr (1) pogarda (1) pojedynek (1) pokuta (1) pokłon (1) poród (1) potępienie (1) powołanie (1) pożądanie (1) proaktywność (1) przebłagalnia (1) przepiórki (1) przyzwoitość (1) próba zabójstwa (1) rasizm (1) reputacja (1) rozejm (1) rozkazy (1) rzeczy zaginione (1) samosąd (1) skromność (1) smak (1) socjalizm (1) spekulacja (1) sumienie (1) sykl (1) synowie Boga (1) szaleństwo (1) szarańcza (1) szatan (1) sól (1) sąd Boży (1) sława (1) sługa (1) tajemnice (1) taktyka (1) taniec (1) tatuaże (1) terafim (1) tortury (1) tragizm (1) ubrania (1) uczciwość (1) umowa z Bogiem (1) upór (1) wesele (1) wielożeństwo (1) wierność (1) wiosna (1) więzienie (1) więzy krwi (1) wrzody (1) wstyd (1) wychwalanie Boga (1) wygnanie (1) wyrocznia (1) wyzysk (1) wątpliwości (1) węże (1) zagadka (1) zaklęcia (1) zaokrąglenie (1) zastępstwo (1) zauroczenie (1) zbawienie (1) zbieg okoliczności (1) zgorszenie (1) zwyczaje (1) łakomstwo (1) ściepa (1) święci (1) święta ziemia (1) żal Boga (1) żniwa (1) życie płodowe (1)