sobota, 1 grudnia 2012

Rdz 1 - stworzenie świata

Początek... czy jest ktoś, kto go nie zna? Zawsze gdy zaczyna się coś czytać, zaczyna się od początku. No, ewentualnie od końca. Niemniej każdy chyba kiedyś próbował zacząć czytać Biblię i pierwszy rozdział Księgi Rodzaju musiał mu się przed oczy stawić. Czy da się w nim jeszcze dostrzec coś, czego nikt nie dostrzegł wcześniej?
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
 
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy. 
A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. 
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi.
Okej. To znamy. Czy jest w tym fragmencie coś niezwykłego, oprócz tego, że wszystko?

Mnie zastanawia jedna rzecz - niebo. Na początku napisane jest, że Bóg stworzył niebo i ziemię. A potem znowu, że stworzył sklepienie i nazwał je niebem. To co, dwa razy to niebo stwarzał? Wyjaśnienia mam na to trzy.

Po pierwsze, pierwsze niebo może być niebem "duchowym", a drugie "materialnym". Jednak problem w tym, że w hebrajskiej wersji w obu miejscach pojawia się to samo słowo. Trudno więc o rozróżnienie nieba i Nieba.

Po drugie, pierwszy werset może stanowić niejako tytuł - ogólnikowe stwierdzenie, że niebo i ziemia powstały na początku. Natomiast kolejne zdanie jest jego rozwinięciem - napisane jest, w jaki sposób on je stworzył. Problem jednak w tym, że w międzyczasie powstały jeszcze dzień i noc, i to powstały jako pierwsze - jakoś nie trzyma się to logicznie ze sobą.

Po trzecie, być może Bóg najpierw stworzył prosty podział na niebo i ziemię - materię i pustkę. Natomiast później, gdy zostały oddzielone jedne wody od drugich, nie było już tego dwudzielnego podziału, ale trójdzielny - wody górne, sklepienie, wody dolne. Dlatego trzeba było nazwać niebo niebem jeszcze raz.

Kolejna sprawa - wody ponad sklepieniem. Ludzie w kosmos latali i jakoś się nie potopili w żadnych wodach. Model świata prezentowany przez Biblię jakoś nie pasuje do tego, co o kosmosie i atmosferze wiemy dziś. Da się to ze sobą pogodzić?

Pierwsza opcja jest taka, że wody ponad sklepieniem to po prostu chmury. Para wodna to też woda. To by się trzymało kupy.

Mam jednak jeszcze jedno wyjaśnienie tej sprawy - może faktycznie kiedyś nad ziemią istniał wielki ocean z ciekłą wodą. Tyle, że teraz go już nie ma, bo Bóg pozmieniał wszystko w czasie potopu. Jak będę omawiać potop, to podam szczegóły tej mojej teorii.

Lecimy dalej:
A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało, 10 Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, 11 rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I stało się tak. 12 Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. 
13 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci.  
14 A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; 15 aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak. 16 Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17 I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 18 aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre.  
19 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty.  
20 Potem Bóg rzekł: «Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!» 21 Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, 22 pobłogosławił je tymi słowami: «Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi».
23 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty.  
24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»  
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
 
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. 
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty.
Co tu można jeszcze dodać... Pierwsze trzy dni są oddzielaniem jednych rzeczy od drugich, natomiast kolejne trzy - tworzeniem czegoś z niczego. Może to ma być jakaś wskazówka dla ludzi, że robienie porządku jest tak samo ważne jak właściwa praca?

14 komentarzy:

  1. Super! Myśalałam, że tylko ja zaprzątam sobie głowę takimi rzeczami, a tu niespodzianka. Świetnie przedstawiony tekst.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale dlaczego jasność została stworzona wcześniej niż źródło światła? A roślinność o jeden dzień wcześniej niż słońce, dzięki któremu może zachodzić fotosynteza?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o dwukrotne stwarzanie nieba to tak samo jest tam dwukrotne stwarzanie ziemi. Pewnie nawet nie zwróciłeś uwagi: "A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią" :)

    Przy czym należy zwrócić uwagę na oryginał. Przy pierwszym Niebie i Ziemi, w oryginale występuje literka, które pełni taka rolę jak angielskie "the". Przy opisie stwarzania sklepienia niebieskiego występuje takie samo słowo, ale bez tej literki. Analogicznie w wersie o zebraniu wód i stworzeniu ziemi/lądu.

    K.prez.S, a widziałeś, że tam gdzie jest "Duch Boży unosił się nad wodami." Biblia interlinearna na scripture4all.org w miejscu "unosił" podaje słowo "vibrating"? Czad nie, fajnie brzmi :D

    Anonimowy, druga część pytania jest trochę bez sensu. Skoro było światło, ale nie było źródła nie byłoby problemu dla roślin, poza tym, to tylko jeden dzień...
    No i na początku jest napisane, że Bóg oddzielił światło od ciemności i nazwał je dniem i nocą. A czwartego dnia stworzył te "źródła" "aby oddzielały dzień od nocy", czyli można powiedzieć, że wcześniej Bóg oddzielał dzień od nocy, a potem "źródła" światła miały się tym zajmować. Czyli wynikałoby, że wcześnie światło świeciło nie dlatego, że miało źródło, tylko w wyniku woli Bożej...

    (W ogóle w oryginale to jakoś inaczej brzmi trochę. Nie "ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba" tylko wychodzi po prostu "niech się staną /luminaries/ na sklepieniu nieba". Przy czym "luminaries" to tłumaczenie z biblii interlinearnej na angielski, i nie wiem co to jest, pewnie coś ze światłem, ale tylko mówię "ciała niebieskie, świecące" - to nie jest bezpośrednie tłumaczenie. Tak przy okazji piszę, bo akurat sprawdzałem)

    OdpowiedzUsuń
  4. a może wtedy nauka nie była tak rozwinięta i ktoś pomyślał, że ciała niebieskie służą do oddzielania dnia od nocy, jako tylko takie znaki bez żadnej siły sprawczej, a nie że są źródłami światła? i dlatego tak napisał?

    :(

    niech mi to ktoś wytłumaczy, bo chcę zaufać całkowicie Biblii

    OdpowiedzUsuń
  5. a co myślicie o teorii świadków Jehowy:

    "Dzień” pierwszy
    „‛Niech się stanie światło’. Wtedy stało się światło. I Bóg zaczął nazywać światło Dniem, ale ciemność nazwał Nocą. I nastał wieczór, i nastał ranek — dzień pierwszy” (Rodzaju 1:3, 5).
    Oczywiście Słońce i Księżyc istniały już w przestrzeni kosmicznej na długo przed tym pierwszym „dniem”, ale ich światło nie docierało do powierzchni Ziemi, toteż nie mogło być widoczne dla ziemskiego obserwatora. Teraz, tego pierwszego „dnia”, zapewne światło stało się widoczne, a na wirującej Ziemi zaczęły następować na zmianę dni i noce.
    Najwidoczniej światło nasilało się stopniowo, przez dłuższy czas, a więc nie nastąpiło to raptownie, jak po włączeniu żarówki. W przekładzie Księgi Rodzaju dokonanym przez J.W. Wattsa wyrażono to tak: „I stopniowo pojawiło się światło” (A Distinctive Translation of Genesis). Było to światło słoneczne, ale samego Słońca nie było widać poprzez pokrywę chmur. Stąd też światło, które docierało do Ziemi, było „światłem rozproszonym”, jak na to wskazuje komentarz do wersetu 3 w Emphasised Bible Rotherhama (zob. przypis b do wersetu 14).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, że pół roku minęło od tamtych komentarzy, ale co się odwlecze to nie uciecze - odpisuję.

      Jakim jest dla Boga problemem stworzyć światło bez słońca? Moim zdaniem to nie problem. Po prostu Bóg najpierw ustalił, że dobrze, by raz było jasno, a raz ciemno, a dopiero potem zaczął się zastanawiać, jak uzasadnić ową jasność i ciemność - i stworzył słońce. Nie wydaje mi się, aby Bóg musiał stwarzać świat atom po atomie i to w ten sposób, aby na każdym etapie stwarzania wszystko było zgodne z prawami fizyki. Równie dobrze mógł najpierw stworzyć sobie świat w sposób "frywolny", a dopiero potem wymyślić, na jakich prawach fizyki ma się on opierać - że światło ma pochodzić od słońca, rośliny żyć z fotosyntezy itp.

      W ogóle dokładne prawa fizyki mogły być stwarzane nawet po siedmiu dniach stworzenia - człowiek i tak by tego nie zauważył.

      Usuń
  6. CD...

    „Dzień” drugi
    „‛Niech powstanie przestworze między wodami i niech się pojawi rozdział między wodami’. Wtedy Bóg przystąpił do uczynienia przestworza i do uczynienia rozdziału między wodami, które miały być poniżej przestworza, a wodami, które miały być powyżej przestworza. I tak się stało. I Bóg zaczął nazywać przestworze Niebem” (Rodzaju 1:6-8).
    W niektórych przekładach w miejsce słowa „przestworza” używa się „firmament”. Stąd wywodzi się argument, że biblijny opis dzieła stwarzania został zaczerpnięty z mitów o stworzeniu, w których przedstawia się ten „firmament” jako metalową kopułę. Ale nawet w King James Version, gdzie użyto słowa „firmament”, znajdujemy w przypisie „rozpostarcie” (przestworze), ponieważ hebrajskie słowo raqi′a‛ tłumaczone na ‛przestworze’ znaczy rozciągać, rozpościerać albo rozprzestrzeniać.
    W biblijnym opisie stwarzania jest wprawdzie powiedziane, że Bóg to uczynił, ale nie podano szczegółów. Bez względu na to, jak się odbyło to rozdzielenie, wydaje się, że ‛wody, które były powyżej przestworza’, zostały odsunięte od Ziemi. Potem można było powiedzieć o ptakach, że latają w ‛przestworzu niebios’, jak czytamy w Rodzaju 1:20.

    „Dzień” trzeci
    „‛Niech wody pod niebiosami zbiorą się w jednym miejscu i niech się ukaże suchy ląd’. I tak się stało. I Bóg zaczął nazywać suchy ląd Ziemią, a zbiorowisko wód nazwał Morzami” (Rodzaju 1:9, 10). I znowu w sprawozdaniu nie opisano, jak to się stało. W procesie tworzenia się lądów niewątpliwie musiały mieć miejsce gwałtowne ruchy skorupy ziemskiej. Geologowie mogliby wyjaśniać takie wielkie przemieszczenia teorią kataklizmów. Księga Rodzaju wskazuje jednak na sterowanie i kontrolowanie tego przez Stwórcę.
    W sprawozdaniu biblijnym, z którego się dowiadujemy, że Bóg pytał Hioba, co wie o Ziemi, opisano różne szczegóły z jej historii: jej rozmiary, powstawanie obłoków, wyznaczenie granic falom morskim przez suchy ląd. Są to ogólne informacje o akcie stwarzania, który się ciągnął przez długie okresy. Między innymi, przyrównując Ziemię do budowli, Bóg zapytał Hioba: „W czym są osadzone jej cokoły albo kto założył jej kamień węgielny?” (Hioba 38:6).
    Ciekawe, że podobnie jak „cokoły” skorupa ziemska jest znacznie grubsza pod kontynentami niż pod oceanami, a jeszcze grubsza pod łańcuchami górskimi, które sięgają daleko w głąb znajdującego się pod nimi płaszcza Ziemi jak korzenie drzew w glebę. W książce Putnam’s Geology czytamy: „Pogląd, że góry i kontynenty mają korzenie, był wielokrotnie sprawdzany i okazał się słuszny”.2 Grubość skorupy ziemskiej pod dnem oceanów wynosi tylko około 8 km, natomiast podstawy kontynentów sięgają około 30 km w głąb, a „korzenie” gór — mniej więcej dwa razy głębiej. Wszystkie warstwy Ziemi wywierają zewsząd nacisk na jej jądro, wskutek czego jest ono jakby wielkim „kamieniem węgielnym”, który wszystko podtrzymuje.
    Bez względu na to, jak doszło do pojawienia się suchego lądu, rzecz w tym, że zarówno Biblia, jak i nauka uznają to za jeden z etapów kształtowania się Ziemi.
    Rośliny lądowe w trzecim „dniu”
    W sprawozdaniu biblijnym powiedziano dalej: „‛Niech z ziemi wykiełkuje trawa, rośliny wydające nasienie, drzewa owocowe rodzące owoc według swego rodzaju, w których jest ich nasienie, na ziemi’. I tak się stało” (Rodzaju 1:11).
    Tak więc do końca tego trzeciego okresu stwarzania zostały stworzone trzy wielkie klasy roślin lądowych. Tymczasem rozproszone światło stało się na tyle silne, że mógł się już odbywać tak istotny dla roślin zielonych proces fotosyntezy. Nawiasem mówiąc, w sprawozdaniu nie wymieniono każdego „rodzaju” roślin, które się pojawiły. Nie wyszczególniono mikroorganizmów, roślin wodnych i innych, ale najprawdopodobniej zostały stworzone tego „dnia”.

    OdpowiedzUsuń
  7. „Dzień” czwarty
    „‛Niech się pojawią światła w przestworzu niebios, aby rozdzielały dzień od nocy; będą służyć za znaki i określać pory roku oraz dni i lata. I będą służyć za światła w przestworzu niebios, aby świeciły na ziemię’. I tak się stało. I Bóg przystąpił do uczynienia dwóch wielkich świateł: światła większego do władania dniem i światła mniejszego do władania nocą, jak również gwiazd” (Rodzaju 1:14-16; Psalm 136:7-9).
    Poprzednio, w sprawozdaniu z pierwszego „dnia”, użyto zwrotu „niech się stanie światło”. Słowo „światło” było tam tłumaczeniem hebrajskiego słowa ’ōr, które oznacza światło w sensie ogólnym. Jednakże w związku z czwartym „dniem” występuje hebrajskie słowo ma•’ōr′ oznaczające źródło światła. W Emphasised Bible Rotherhama czytamy w przypisie odnośnie do „świateł”: „W wersecie 3, ’ôr [’ōr], światło rozproszone”. Następnie wyjaśniono, że hebrajskie słowo ma•’ōr′ w wersecie 14 oznacza coś, co „wysyła światło”. Co prawda w pierwszym „dniu” rozproszone światło najwidoczniej przeniknęło atmosferę, ale ze względu na otaczające Ziemię warstwy chmur obserwator nie mógłby z niej widzieć źródeł światła. Teraz, czwartego „dnia”, musiała nastąpić jakaś zmiana.
    Ze względu na atmosferę, która początkowo była bogata w dwutlenek węgla, na całej Ziemi mógł panować gorący klimat. Jednakże bujna roślinność podczas trzeciego i czwartego okresu stwarzania pochłonęła znaczną część tej ciepłochronnej otoczki złożonej z dwutlenku węgla. Rośliny ze swej strony wydzielały tlen niezbędny dla życia zwierząt.
    Teraz już można było z Ziemi dostrzec Słońce, Księżyc i gwiazdy, które miały „służyć za znaki i określać pory roku oraz dni i lata” (Rodzaju 1:14). Księżyc wskazywał na przemijanie miesięcy księżycowych, a Słońce — na przemijanie lat słonecznych. Pory roku, które ‛stały się’ w czwartym „dniu”, były niewątpliwie o wiele łagodniejsze niż dzisiaj (Rodzaju 1:15; 8:20-22).

    OdpowiedzUsuń
  8. cd


    „Dzień” piąty
    „‛Niech wody zaroją się rojem dusz żyjących i niech latające stworzenia latają nad ziemią po przedniej stronie przestworza niebios’. I Bóg przystąpił do stworzenia wielkich potworów morskich i wszelkiej ruchliwej duszy żyjącej, którymi zaroiły się wody według ich rodzaju, i wszelkiego skrzydlatego stworzenia latającego według jego rodzaju” (Rodzaju 1:20, 21).
    Warto zaznaczyć, że stworzenia, którymi przed pojawieniem się człowieka miały zaroić się wody, zostały nazwane „duszami żyjącymi”. Terminu tego użyto też w odniesieniu do ‛latających stworzeń nad ziemią po przedniej stronie przestworza niebios’. Należą do nich również te formy życia w morzu i w powietrzu (na przykład potwory morskie), których szczątki kopalne niedawno znaleziono.

    „Dzień” szósty
    „‛Niech ziemia wyda dusze żyjące według ich rodzaju: zwierzęta domowe i zwierzę ruchliwe, i dzikie zwierzę ziemi według jego rodzaju’. I tak się stało” (Rodzaju 1:24).
    A zatem szóstego „dnia” pojawiły się zwierzęta lądowe, określone jako dzikie i domowe. Jednak ten ostatni „dzień” jeszcze się nie skończył. Miał się pojawić jeszcze jeden niezwykły „rodzaj”:
    „I rzekł Bóg jeszcze: ‛Uczyńmy człowieka na nasz obraz, według naszego podobieństwa, i niech mu będą podporządkowane ryby morskie i stworzenia latające pod niebem, i zwierzęta domowe, i cała ziemia, i wszelkie zwierzę ruchliwe, które się porusza po ziemi’. I przystąpił Bóg do stworzenia człowieka na swój obraz — na obraz Boży go stworzył; stworzył ich mężczyzną i niewiastą” (Rodzaju 1:26, 27).
    Rozdział 2 Księgi Rodzaju najwidoczniej zawiera szereg dodatkowych szczegółów. Nie jest to jednak — jak przypuszczają niektórzy — inna historia stwarzania, sprzeczna z zapisaną w rozdziale 1. Po prostu powraca ona do pewnego momentu w trzecim „dniu” po pojawieniu się suchego lądu, ale jeszcze przed stworzeniem roślin lądowych, i podaje dodatkowe informacje związane z pojawieniem się ludzi — Adama, duszy żyjącej, jego siedziby, ogrodu Eden, oraz Ewy, jego żony (Rodzaju 2:5-9, 15-18, 21, 22).
    Powyższe uwagi mają pomóc nam zrozumieć, co mówi Księga Rodzaju. Z tego całkiem realistycznego sprawozdania wynika, że proces stwarzania nie trwał jedynie 144 godziny (6 × 24), lecz wiele tysiącleci.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie !!!

    Stawiam na jakiś ocean z woda ponad ziemia albo coś w rodzaju lodowej szklarni ...
    musiało być coś żeby nas chronić przed promieniowaniem kosmicznym teraz tego niema wiec chorujemy przez to promieniowanie (rak skóry i takie tam !!! )

    Pozdrawiam GrzeGorz

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam !
    Ciekawe analizy tu widzę, lubię czytać różne próbujące wyjaśnić koncepcje.
    Co do postu 9 stycznia z godz 17:57 nie mogę się zgodzić z procesem stwarzania który nie trwał 144 godziny lecz tysiąclecia, dlatego iż wtedy koncepcja święcenia sabatu staje się po prostu głupia.
    Jest sporo wersetów w biblii które twierdzą iż Bóg wykonał stworzenie w czasie 7 dni.
    Pozdrawiam Michał M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Paralelizm dni stworzenia.

    Ciekawa i przemyślana jest struktura Prologu Księgi Rodzaju. Ma on budowę symetryczną, pierwsze trzy dni stworzenia odpowiadają kolejnym trzem: pierwszy dzień odnosi się do czwartego, drugi – do piątego, a trzeci do szóstego (1=4, 2=5, 3=6). Jedynie siódmy dzień jest szczególny, poświęcony, i nie ma swojego odpowiednika.

    W dniu pierwszym zostaje stworzony podział na dzień i noc, w odpowiadającym mu czwartym dniu powstają światła niebieskie (tj. słońce, księżyc i gwiazdy), które ten podział wyznaczają.

    W dniu drugim wody w dole (morze) i w górze (niebo) zostają rozdzielone, w dniu piątym zostają stworzone odpowiadające im istoty żywe (latające w przestworzach i pływające w głębinach morza).

    W dniu trzecim Bóg stwarza suchy ląd, który zostaje zamieszkany przez zwierzęta lądowe (i ludzi) stworzone w dniu szóstym.

    Dzieło stworzenia zostało dokonane w sześć dni – siódmy Bóg przeznaczył na odpoczynek po skończonym dziele. Oczywiście nie oznacza to, że podobnie jak ludzie męczy się i potrzebuje wypoczywać, ani nawet że jest w czasie. Bóg jest transcendentny, nie ograniczony przestrzenią i czasem. Bóg odpoczął dla przykładu, podobnie jak Chrystus dla przykładu dał się ochrzcic.

    Siódmy dzień. Czasownik uświęcać [hbr. qadasz] oznacza oddzielenie czegoś dla Boga. Dzień siódmy został wyłączony ze sfery codziennych czynności i przeznaczony na odpoczynek i wspominanie dzieł Boga. W starożytności czas pojmowano jako cykl powtarzających się zdarzeń, w związku z tym koncepcja świętego czasu była dość rzadka. Zamiast tego uważano za święte pewne miejsca. Jednak w Biblii święte miejsce pojawi się dopiero w Wj 3,5. Pierwsza rzecz jaka w Piśmie Świętym zostaje oddzielona od sfery profanum i poświęcona Bogu to właśnie siódmy dzień tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Biblia nie jest do kwestionowania, tylko do analizowania, przykład znajdziesz na blogu:
    https://www.salon24.pl/u/ksiegaponadczasowa/124970,stworzenie-swiata

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem, czy po tylu latach ktoś tu jeszcze, łącznie z autorem zagląda, ale odpowiedź o to jak mogły istnieć światło, fotosynteza, kiedy nie było jeszcze Słońc, może być taka, że źródłem światła była chwała Bożą, jak w Nowym Jeruzalem - Obj. 21,23.

    OdpowiedzUsuń

Tagi

ofiara (53) 1. Księga Rodzaju (50) 2. Księga Wyjścia (40) 4. Księga Liczb (36) 5. Księga Powtórzonego Prawa (34) wojna (34) prawo (33) Kanaan (32) 9. Pierwsza Księga Samuela (31) kara (30) śmierć (30) bałwochwalstwo (29) 3. Księga Kapłańska (27) błogosławieństwo (27) żona (27) 6. Księga Jozuego (24) grzech (24) konsekwencja Boga (24) objawienie Boga (24) proroctwo (24) zwierzęta (24) niewolnictwo (23) kara śmierci (22) 7. Księga Sędziów (21) kapłaństwo (21) ołtarz (21) imię Boga (20) świętość (20) Synaj/Horeb (19) małżeństwo (19) nieczystość (18) król (17) pogaństwo (17) przybytek (17) złoto (17) bogowie pogańscy (16) bitwa (15) krew (15) morderstwo (15) przekleństwo (15) rzeź (15) Lewici (14) cuda (14) kłamstwo (14) seks (14) klątwa (13) przysięga (13) relacja z Bogiem (13) Duch Święty (12) aniołowie (12) geografia (12) kradzież (12) przymierze (12) srebro (12) strach (12) walka (12) 10. Druga Księga Samuela (11) chwała (11) czystość (11) metafory (11) olbrzymi (11) sprzeczność (11) szabat (11) wiara (11) Arka Przymierza (10) genealogia (10) liczby (10) miasta (10) ogień (10) sprawiedliwość (10) KRK (9) jednostki miar (9) sędziowie (9) urim i tummim (9) święta wojna (9) handel (8) imię (8) obrzezanie (8) oczyszczenie (8) pierworództwo (8) post (8) posążki (8) posłuszeństwo (8) radość (8) wędrówka (8) zaufanie Bogu (8) świat przedpotopowy (8) żałoba (8) dziesięć przykazań (7) lewirat (7) miasto (7) miłość (7) odwaga/męstwo (7) plon (7) prorocze sny (7) stela (7) tablice Świadectwa (7) wino (7) własność (7) łupy wojenne (7) święto (7) Pascha (6) Szeol (6) chleb (6) cudzołóstwo (6) dziesięcina (6) gest kołysania (6) gwałt (6) homoseksualizm (6) kazirodztwo (6) narzekanie (6) obietnica Boga (6) okupacja (6) pieśń (6) plemiona Izraela (6) pokora (6) pomazaniec (6) prostytucja (6) rodzina (6) wiarygodność (6) wolna wola (6) zabójstwo (6) zdrada (6) zemsta (6) zło (6) świadek (6) życie po śmierci (6) Baal (5) choroba (5) dziewictwo (5) gniew Boży (5) gościnność (5) głód (5) hańba (5) książęta (5) losowanie (5) namaszczenie (5) pierwsi ludzie (5) plagi egipskie (5) rok szabatowy (5) symbole (5) sądy (5) trąby (5) trąd (5) uczta (5) ukamienowanie (5) zapowiedź Jezusa (5) łaska (5) ślub (5) świątynia (5) 8. Księga Rut (4) Aszera (4) azyl (4) cheruby (4) diabeł (4) donosicielstwo (4) duma/honor (4) głupota (4) humor Boga (4) konsekwencja człowieka (4) laska Aarona (4) nawrócenie (4) pełnoletność (4) plaga (4) pogrzeb (4) pokarm (4) pokój (4) potop (4) poświęcenie (4) predestynacja (4) szaty kapłańskie (4) wolność (4) współczesność (4) wyjaśnianie snów (4) wystawianie Boga na próbę (4) władza mężczyzny nad kobietą (4) włosy (4) anarchia (3) bezpieczeństwo (3) cudzoziemcy (3) czarownicy (3) demony (3) dobro (3) kalectwo (3) kanibalizm (3) korupcja (3) miłość Boga (3) modlitwa (3) morale (3) nagość (3) natchnienie (3) nazireat (3) odpowiedzialność zbiorowa (3) odwet (3) ofiara z ludzi (3) okrucieństwo (3) patriotyzm (3) podatek (3) poezja (3) pokusy (3) poligamia (3) przebaczenie (3) przebłaganie (3) próba (3) pycha (3) rok jubileuszowy (3) rozmowa twarzą w twarz (3) rozmowa z Bogiem (3) samobósjtwo (3) samookaleczenie (3) serce (3) spadek (3) spisek (3) służba (3) tłuszcz (3) ułomność (3) woda święcona (3) wojna domowa (3) wróżby (3) wstawiennictwo (3) wstrzemięźliwość seksualna (3) wytrysk (3) wódz (3) władza (3) zazdrość (3) ziemia (3) zwycięstwo (3) śpiew (3) Belial (2) Jordan (2) Księga Sprawiedliwego (2) Księga Wojen Jahwe (2) bajka/alegoria/przypowieść (2) biżuteria (2) bluźnierstwo (2) bojaźń Boża (2) bożki (2) broda (2) bunt (2) całopalenie (2) ceny (2) ciąża (2) części składowe człowieka (2) dary (2) delegowanie (2) dobrobyt (2) dzieci (2) dług (2) egoizm (2) eksperyment (2) eugenika (2) gest podnoszenia (2) grzywna (2) higiena (2) hizop (2) ironia (2) kadzidło (2) kastracja (2) manna z nieba (2) masturbacja (2) matematyka (2) miesiączka (2) mięso (2) moc (2) muzyka (2) mściciel (2) namiot (2) nienawiść (2) oblicze Boga (2) obrazy (2) obłok (2) opętanie (2) oszustwo (2) owce (2) pamięć o zmarłych (2) pejsy (2) piękno (2) porwanie (2) powieszenie (2) pościg (2) praca (2) proces sądowy (2) protestantyzm (2) prześladowanie (2) przyjaźń/braterstwo (2) przykazanie miłości (2) przypominacze (2) rozbój (2) rozpacz (2) rozwód (2) spis ludności (2) spryt (2) synowie Izraela (2) szpiedzy (2) tkaniny (2) tolerancja (2) traktowanie zwierząt (2) ubóstwo (2) upojenie alkoholowe (2) upozorowanie śmierci (2) wniebowzięcie (2) wody ponad sklepieniem (2) wróżbici (2) wywoływanie duchów (2) zbezczeszczenie (2) zmartwychwstanie (2) zoofilia (2) zwiad (2) zwłoki (2) świecznik (2) życie (2) Azazel (1) Betlejem (1) Księga Przymierza (1) Mojżesz vs Jezus (1) Moloch (1) aborcja (1) absurd (1) analogie (1) antykoncepcja (1) archeologia (1) autorytet (1) bezpłodność (1) bicie (1) bisior (1) cegły (1) chciwość (1) cherem (1) choroba psychiczna (1) chowanie się (1) chłosta (1) ciemność (1) cytra (1) czary (1) czerwona krowa (1) depresja (1) dom (1) dzwonki (1) długowieczność (1) efa (1) eutanazja (1) genitalia (1) gniew (1) golenie (1) gorliwość (1) harem (1) holokaust (1) kalendarz (1) kamikadze (1) kara dla zwierząt (1) kara doczesna (1) klękanie (1) klęska (1) kompromitacja (1) konflikt prawa (1) konnica (1) konspiracja (1) kosmici (1) kozioł ofiarny (1) kremacja (1) ksenofobia (1) księga w niebie (1) kwarantanna (1) kwas (1) lampa oliwna (1) leczenie (1) lichwa (1) logistyka (1) maca (1) magia (1) mieszkanie Boga (1) miłosierdzie (1) mniejsze zło (1) mumifikacja (1) mądrość (1) nacjonalizm (1) nadgorliwość (1) nałożenie rąk (1) nałożnica (1) niebo (1) nierząd (1) niewdzięczność (1) nonkonformizm (1) nowy człowiek (1) obelga (1) obgadywanie (1) oblężenie (1) obmycie rąk (1) obyczaje (1) obóz (1) odcięcie głowy (1) odosobnienie (1) ojcostwo (1) omijanie prawa (1) organizacja (1) pamiątka (1) paranoja (1) patent (1) pałac (1) państwo (1) picie (1) pieczywo (1) podejrzliwość (1) podsumowanie (1) podział dóbr (1) pogarda (1) pojedynek (1) pokuta (1) pokłon (1) poród (1) potępienie (1) powołanie (1) pożądanie (1) proaktywność (1) przebłagalnia (1) przepiórki (1) przyzwoitość (1) próba zabójstwa (1) rasizm (1) reputacja (1) rozejm (1) rozkazy (1) rzeczy zaginione (1) samosąd (1) skromność (1) smak (1) socjalizm (1) spekulacja (1) sumienie (1) sykl (1) synowie Boga (1) szaleństwo (1) szarańcza (1) szatan (1) sól (1) sąd Boży (1) sława (1) sługa (1) tajemnice (1) taktyka (1) taniec (1) tatuaże (1) terafim (1) tortury (1) tragizm (1) ubrania (1) uczciwość (1) umowa z Bogiem (1) upór (1) wesele (1) wielożeństwo (1) wierność (1) wiosna (1) więzienie (1) więzy krwi (1) wrzody (1) wstyd (1) wychwalanie Boga (1) wygnanie (1) wyrocznia (1) wyzysk (1) wątpliwości (1) węże (1) zagadka (1) zaklęcia (1) zaokrąglenie (1) zastępstwo (1) zauroczenie (1) zbawienie (1) zbieg okoliczności (1) zgorszenie (1) zwyczaje (1) łakomstwo (1) ściepa (1) święci (1) święta ziemia (1) żal Boga (1) żniwa (1) życie płodowe (1)